Na godzinę 10.00 przyjechaliśmy do Panewnik. Rycerze z Podlesia: (9 osób) Szymon, Paulinka, Piotrek, Antoś, Iwonka, Karolina, Ola, Zosia i Mateusz oraz trzech rodziców.
Przed Eucharystią Zosia i Karolina zostały ucharakteryzowane przez s. Dorotę na Murzynkę św. Bakitę i Indiankę św. Teka Kwitę, zaś rycerz ….. na św. Huana Diego Meksykaoczyka.
Na Dzieo Braterski przyjechali Rycerze z Regionu Katowickiego z s. Leokadią, s. Danutą, br. Janem, Tarnogórsko Lublinieckiego z s. Katarzyną, Opolskiego z s. Krystyną.
O 11,30 rozpoczęła się Msza św., którą odprawił O. Sylwester Haśnik OFM . Na rozpoczęcie orszak świętych w oryginalnych strojach, którzy wprowadzili Kapłana. Rycerze podjęli czytanie i psalm.
Na mszy św. byli obecni przełożeni : Regionu Katowickiego s. Julia Niemiec, Regionu Tarnogórsko -Lublinieckiego br. Konrad Mazur. Po homilii 5-tka z Podlesia złożyła przyrzeczenie - otrzymała sznur i tarczę Rycerską i zostali włączeni do grona Rycerzy św. Franciszka. Dla Iwony, Karoliny, Aleksandry, Zofii i Mateusza był to bardzo uroczysty moment. Komunię św. wszyscy otrzymaliśmy pod dwoma postaciami, a na koniec mszy św. indywidualne błogosławieostwo i uczczenie relikwii św. Teka Kwity przez dotyk.
Następnie udaliśmy się na klasztorny obiad: ziemniaki, kotlet, sałata i kompot. Z piosenką na ustach ruszyliśmy na kalwarię. Tam było spotkanie z misjonarzem O. Sykstusem z Boliwii, który opowiadał nam o misjach oraz z O. Marcelim , który nauczył nas śpiewu AMEN. O. Marceli przyszedł z relikwiami św. lekarza węgierskiego Władysława.
Były zabawy integracyjne z s. Dorotą z Raszkowa k. Poznania, rozmowa z misjonarzem O. Sykstusem była oranżada, michałki i ciasto z truskawkami od solenizanta …… męża s. Magdaleny (właśnie dzisiaj obchodził 70 urodziny)
Na zakooczenie s. Basia przygotowała orkiestrę. Przyniosła instrumenty; triangle, bębenki, tarki, talerze, tamburyna. Porozdzielała instrumenty i sama dyrygując stworzyła piękną orkiestrę. Radości było wiele ale czas rozstania nadszedł. Po odmówieniu koronki do Bożego Miłosierdzia otrzymaliśmy błogosławieostwo I POSŁANI ZOSTALIŚMY DO DOMÓW, BY GŁOSID DRUGIM, ŻE MOGĄ PRZYSTĄPID DO RYCERZY, ALBO MOGĄ PRZYSTĄPID DO RYCERZY. Tzn. że w RF jest fajnie !!!